Poważna kontuzja kolana w 2014 r.
Początek roku 2014 był pechowy dla piłkarza Borussi Dortmund. Jakub Błaszczykowski już w czwartej minucie spotkania swojego klubu z Augsburgiem, rozgrywanego 25 stycznia 2014 roku, starł się z przeciwnikiem i przypłacił to bolesnym urazem. Polak leżąc na murawie złapał się za kolano i ostatecznie musiał opuścić plac gry. Zmienił go Pierre-Emerick Aubameyang.
Pierwsze doniesienia, jeszcze w trakcie trwania pojedynku, były bardzo niepokojące. Klub poinformował, że najprawdopodobniej Kuba Błaszczykowski zerwał przednie więzadła krzyżowe w kolanie, co oznaczałoby długą przerwę i najprawdopodobniej koniec ligowego sezonu dla skrzydłowego Reprezentacji Polski. Uraz w najlepszym wypadku oznaczał pół roku bez gry – taką diagnozę na gorąco wydawali specjaliści.
Od razu po zakończonym meczu wsparcie Błaszczykowskiemu okazywał Jurgen Klopp, który wyraził nadzieję, że kontuzja nie będzie jednak tak dotkliwa jak wskazywałyby na to przypuszczenia. Życzenia trenera niestety się nie potwierdziły, a wstępną diagnozę potwierdziły późniejsze badania. Błaszczykowski do końca sezonu nie zagrał już w barwach Borussi Dortmund, opuścił także kilka spotkań drużyny narodowej. Co więcej, kontuzja wykluczyła Kubę Błaszczykowskiego także z pierwszej części kolejnego sezonu.